Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Jeszcze nie zabijają

23 czerwca 2020 | Pierwsza strona | Rusłan Szoszyn

Białoruska milicja brutalnie pacyfikuje protesty. Setki ludzi za kratami, w tym czołowi przeciwnicy reżimu.

W poniedziałek w wielu miastach, a przede wszystkim w stolicy, ludzie ruszyli do gmachów sądów, by cokolwiek dowiedzieć się czegoś o losie swoich bliskich.

Od piątku utracili z nimi kontakt podczas masowej i brutalnej pacyfikacji „łańcuchów solidarności". Doszło do bezprecedensowych jak na białoruskie warunki starć z policją, która wyłapywała ludzi z tłumu.

Setki Białorusinów stanęło przed sądami w Mińsku, Witebsku, Mohylewie, Borysowie, Baranowiczach i wielu innych zakątkach Białorusi tylko przez to, że mieli odwagę wyjść na ulicę i pokojowo stać na chodniku w obronie aresztowanych przeciwników reżimu.

Niezależne media alarmują, że niektórym kobietom, których mężowie trafili za kraty, służby zaczynają grozić odebraniem dzieci.

POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 11691

Wydanie: 11691

Spis treści

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament